Pewnego pięknego słonecznego dnia ... o nie ta bajka :P
W niedzielę podczas wyjazdu w którymś momencie usłyszałem gong i zobaczyłem taki oto widok:
Padła jedna z żarówek z tyłu z lewej strony. To spowodowało, że przy okazji wymieniłem też od razu z prawej strony. Miałem wrażenie, że świeci słabiej niż ta obok (na zdjęciu tego nie widać).
Po wymianie wszystkie 4 światła świecą jednakowo.
I na liczniku też już nie ma żadnego błędu. ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz